Pamiętaj by trenować zawsze ze zbijakami i w bezpieczny sposób. Upewnij się czy strzelba jest rozładowana.

To zawsze jest ciężkie pytanie: od czego zacząć?

Jak już masz własną broń, to zacznij od jej poznania. Gdzie jest bezpiecznik i jak pracuje. Jak ją bezpiecznie rozładować (trenuj na zbijakach!), jak załadować, itp.

Naucz się jak czyścić i rozkładać broń w podstawowym zakresie.

Sprawdź czy skład jest dobry i czy nie wymaga poprawek (np kąt kolby lub jej długość).

I co dalej?

Zakup zbijaki, ale najlepiej takie z polimerem/gumką zamiast zbitych spłonek. Po prostu po dziesiątkach strzałów na sucho nadal ich nie przebijesz.

Zaczynamy uczyć się ładować dwójkami i quadami (czwórkami). Dwójki dość szybko opanujesz nawet ze zwykłej pojedynczej ładownicy typu pajączek. Z czwórkami będzie trudniej… ale jest to do opanowania w dwa tygodnie (czasem nawet szybciej). Polecam do nauki filmik Leny:
https://www.youtube.com/watch?v=LHbfXlphbu0
Naprawdę po jakimś czasie będziesz robić to w 2-3 sekundy.

OK, a co dalej? Zacznij to robić w ruchu. Idąc do przodu i do tyłu. Po dłuższym treningu quad będzie ładowany w dwa kroki. Naprawdę możesz to spokojnie wytrenować w domu, ze zbijakami.

Kolejny etap – rób to samo, ale nie patrząc na port ładowania tylko rozglądając się za celem lub celami. Niektórzy trenują ten etap zawiązując oczy.
Teraz zawsze będziesz chciał mieć pas ułożony w ten sam sposób – centymetr w jedną lub drugą stronę ma jednak znaczenie.

Pamiętaj by trenować zawsze ze zbijakami i w bezpieczny sposób. Upewnij się czy strzelba jest rozładowana.